Ciężki początek mieli nasi podopieczni z rezerw Młodzika Młodszego. Brak czołowych postaci, które pojechały na I ligę do Proszowic lub nie wróciło z wakacji przełożyło się na organizację gry. Nowi zawodnicy którzy dostali szansę gry mimo serca włożonego w walkę na boisku nie dali rady powstrzymać naporu drużyny Piasta. Bramki honorowe dla Świtu strzelali Joachim Jermaczek i Wiktor Ostachowski.
kolejne zmagania nasi podopieczni zagrają u sibie z Orzeł Bębło w koleny weekend