Piękna pogoda sprzyjała zawodom Ligi młodzika młodszego w niedzielny ranek.
Do Krzeszowic zawitała drużyna z Kaszowa, która również wygrała swoje ostatnie spotkanie i na pewno chciałaby ten bilans poprawić.
Początek meczu wyrównany. Oba zespoły badały swoje mocne i słabe strony. Dopiero od 7 minuty przewagę na boisku było widać po naszej stronie. Ataki skrzydłami i środkiem boiska kończyły się jednak w piłką w rękawicach bramkarza Kaszowa.
Dopiero w 9 minucie spotkania prowadzenie dla naszego zespołu zdobył Dawid Mirek, który strzałem między nogami pokonał bramkarza Kaszowa. od tego momentu zaczęła się dominacja ekipy z Krzeszowic ale bardzo dobra dyspozycja bramkarza gości nie dała podwyższenia wyniku. Kaszowianka była zmuszana do kontrataków, jeden z nich zakończył się wyrównaniem 1:1 w 25 minucie przez zawodnika Dawida Tarnowskiego. Nie zmniejszyło to jednak zaangażowania naszej ekipy ponieważ do przerwy zdobyliśmy jeszcze trzy bramki a ich autorami byli: Filip Brandys, Mikołaj Dębowski i Dawid Mirek z drugim trafieniem. W przerwie dokonaliśmy drobnej korekty ustawienia co przyniosło efekt zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy gdzie w 5 minut zaaplikowaliśmy drużynie gości kolejne trzy bramki a kolejno zdobywali je : Igor Bartosiewicz po wzorowej akcji zespołowej zaraz po rozpoczęciu gry pokonał goalkeepera Kaszowa , Karol Włodarski po strzale z dystansu i Mateusz Mirek strzałem z prawego rogu pola karnego tym samym kompletując hat-ricka w tym spotkaniu. Bardzo pewnie rozpoczęta druga połowa pozwoliła wprowadzić na boisko zmienników, którzy mieli okazje połapać minuty do gry. Wynik końcowy 9:4 jest to jeden z łagodniejszych wyników tego meczu dzięki bardzo dobrej dyspozycji bramkarza Kaszowianki. Zwycięstwo pozwoliło awansować naszemu zespołowi w lidze o dwie pozycję i plasujemy się na równi z Krakusem Nowa Huta na podium stawki.

Kolejny mecz nasza ekipa rozegra w sobotę o godzinie 9:00 na wyjeździe z Ekipą Wisła Rząska