Spełnił się najgorszy scenariusz sezonu który pozbawił nasze młodziki podium w lidze. Przeniesiony mecz o tydzień z drużyną Ks Bieżanowianka z powodu chorób naszych zawodników nie przyniósł wyczekiwanych punktów. Bieżanów miał przewagę na boisku ale nie mógł tego długo przedłożyć na zdobycie bramki. Nasza ekipa widać jeszcze dochodziła do formy po chorobach zawodników i to przekładało się na możliwości motoryczne piłkarzy. Nie mogliśmy złapać właściwego rytmu gry a przeciwnik szedł za ciosem każdej akcji ofensywnej. Nasz bramkarz Aleksander Zawała tego dnia miał sporo pracy i dopiero skapitulował po drugiej dobitce pod koniec pierwszej połowy. Niestety to była jedyna bramka w tym spotkaniu ale sytuacji do zdobycia było więcej po obu stronach. Z naszej strony Karol, Kacper Dawid i Mikołaj nie mogli przedrzeć się przez solidną obronę gości. Dopiero w drugiej połowie mieliśmy więcej okazji do zdobycia gola. Rajd z obrońcami Karola zakończył się piłką u bramkarza. Rozegrany rzut wolny minimalnie spóźniony by wrzuconą piłkę w pole karne finalizować zdobyciem gola. Akcja Mikołaja z lewej strony bardzo dobrze zamknięta przez Dawida Mirka ale strzał tego zawodnika zakończył się na bocznej siatce. Chłopaki walczyli do końca i zostawali serce na które miło było patrzeć. Niestety wynik nie uległ zmianie i z świadomością porażki musieliśmy udać się do szatni. Trudno o tym piać ale to trzeci sezon kiedy ucieka nam na finiszu podium. Dwa sezony temu ekipa pogoni Kraków po porażce u siebie organizuje na rewanż zawodników z ligi małopolskiej którzy zdominowali nasz zespół zabierając nam mistrzostwo ligi. Sezon temu ostatni mecz który raz był przełożony z powodu burzy nie udaje się rozegrać do końca właśnie z powodu kolejnej burzy, która przerwała mecz przy stanie 0:0 i zabrała nam 3 miejsce w lidze. Teraz naszą ekipę dopadła choroba co zmusiła do przełożenia meczu ale na tyle osłabiła nasz kolektyw że nie byliśmy wstanie obronić twierdzy w Krzeszowicach. Sezon zakończony na 4 miejscu i mimo nienajlepszych humorów uczciliśmy wspólną pizzą i rozmowami o najbliższych planach. Z pozytywów to mamy Króla Strzelców w lidze Karola Włodarskiego, który z dorobkiem 18 bramek pewnie wyprzedził napastnika Wisły Kraków w walce o ten tytuł. Do Wisły na testy został zaproszony nasz bramkarz Aleksander Zawała który sezon może uznać za naprawdę udany i jest pewnym punktem naszego zespołu. Liczymy że zostanie z nami ale decyzję podejmiemy wspólnie z rodzicami po zakończeniu testów i pozytywnej opinii władz klubu z Krakowa. Przed nami rozpoczęcie turniejów na sztucznej trawie z ramienia MZPN oraz turnieje halowe jako urozmaicenie zajęć w klubie.
